Wykluczenie wspólnika ze spółki z ograniczoną odpowiedzialnością
Czytaj więcej
Reklama często nazywana jest dźwignią handlu, lecz czy może być również narzędziem nieuczciwej konkurencji? W kontekście ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji odpowiedź brzmi twierdząco.
Reklama może zostać uznana za czyn naruszający prawo konkurencji (czyn nieuczciwej konkurencji), jeśli jest sprzeczna z przepisami prawa, dobrymi obyczajami lub moralnością publiczną, wprowadza konsumentów w błąd, narusza ich godność, wykorzystuje ich niewiedzę lub naiwność lub wywołuje negatywne emocje. Brzmi skomplikowanie? Pochylmy się zatem nad konkretnymi przykładami.
To taka reklama, która jest sprzeczna z powszechnie przyjętymi zasadami moralnymi, pewnym społecznym „standardem postępowania”. Do tej kategorii zaliczamy reklamy obraźliwe, nieprzyzwoite, ordynarne, poniżające człowieka, oceniające jego rasę, płeć, narodowość, wyznanie, poglądy polityczne, a także zmierzające do niedoinformowania, dezorientacji, wywołania błędnego przekonania u konsumenta, a także wykorzystania jego niewiedzy lub naiwności.
Kilka lat temu reklamę sieci Media Markt uznano za trywializującą temat śmierci i samobójstwa. Reklama przedstawiała próbę samobójczą, do której ostatecznie nie dochodzi. Przyczyną odstąpienia przez bohatera reklamy od zamiaru odebrania sobie życia były atrakcyjne ceny produktów wyszczególnione w gazetce reklamowej wspomnianej sieci.
To reklama szokująca, wzbudzająca strach, obrzydzenie lub naruszająca podstawowe wartości właściwe danemu społeczeństwu, eksponująca poniżenie człowieka, nędzę, cierpienie, raniąca przekonania religijne, dyskryminuje ze względu na płeć, narodowość, rasę, orientację seksualną.
W 2012 roku Profi, producent zup w torebkach, rozpoczął kampanię promującą swój produkt, której jedna z odsłon przedstawiała kobietę obdarowywaną kwiatem przez męża. Kampanii tej towarzyszyło hasło „bo zupa była prawdziwa”. Reklama ta nawiązywała do jednej z odsłon zrealizowanej jeszcze w latach 90. akcji społecznej„Stop przemocy domowej”, która przedstawiała wizerunek kobiety z podbitym okiem i jej dziecka poturbowanego dziecka opatrzony napisem „bo zupa była za słona”.
Komisja Etyki Reklamy stwierdziła, że reklama propaguje seksizm oraz w skandaliczny sposób nawiązuje do akcji społecznej przeciwko przemocy w polskich domach. Podkreślanie korzyści produktu w zestawieniu z popularną kampanią Niebieskiej Linii oraz zdjęciami pobitych kobiet i dzieci zostało uznane za niedopuszczalne.
Reklama wprowadzająca w błąd to taka forma reklamy, która zawiera nieprawdziwe lub mylące informacje na temat promowanego produktu lub usługi, np., co do jego właściwości, składu lub skuteczności, a także pomijać istotne informacje dotyczące chociażby ukrytych opłat.
Celem reklamy wprowadzającej w błąd jest nakłonienie konsumenta do zakupu poprzez przedstawienie niezgodnego z rzeczywistością obrazu produktu lub usługi, co może go narazić na straty finansowe i utratę zaufania do określonej marki.
Przykładem polskiej reklamy wprowadzającej konsumenta w błąd była kampania reklamowa firmy Biedronka promująca "darmową dostawę" w 2021 roku. Reklamy sugerowały, że usługa dostawy zakupów do domu jest całkowicie bezpłatna, podczas gdy w rzeczywistości obowiązywał próg minimalnej wartości zamówienia, aby skorzystać z darmowej dostawy. Taka praktyka wprowadzała konsumentów w błąd co do rzeczywistych warunków oferty i stanowiła nieuczciwą praktykę rynkową.
Innym przykładem może być reklama suplementu diety, która przesadnie podkreślała jego skuteczność i właściwości odchudzające, podczas gdy w rzeczywistości nie było na to wystarczających dowodów naukowych. Takie przesadne i nieuczciwe przedstawianie cech produktu również stanowi reklamę wprowadzającą w błąd.
Kryptoreklama to forma ukrytej reklamy, która wprowadza konsumenta w błąd co do jej rzeczywistego charakteru reklamowego. Jest to praktyka polegająca na przedstawianiu przekazu reklamowego jako neutralnej i obiektywnej informacji, która ma jednak na celu nakłonienie do zakupu określonego produktu lub usługi.
Z kryptoreklamą mamy często do czynienia w mediach społecznościowych, np. wtedy, kiedy influencer opublikuje wideo, w którym zachwala jakiś produkt, a film ten nie jest oznaczony jako materiał sponsorowany.
Reklama a porównawcza to reklama porównująca konkretny produkt lub usługę bezpośrednio lub pośrednio do jednej lub kilku innych produktów oferowanych przez konkurencję. Co do zasady reklama ta nie jest zabroniona, o ile nie wprowadza konsumentów w błąd, nie stanowi przejawu „żerowania” na bardziej popularnej marce i w sposób rzetelny i w oparciu o obiektywne kryteria porównuje towary lub usługi.
Przedsiębiorca posługujący się reklamą stanowiącą czyn nieuczciwej konkurencji musi liczyć się z tym, że konsument, którego interes został z tego powodu zagrożony lub naruszony, może domagać się m.in. naprawienia wyrządzonej szkody, zasądzenia odpowiedniej sumy pieniężnej na określony cel społeczny związany ze wspieraniem kultury polskiej, ochroną dziedzictwa narodowego lub ochroną konsumentów. Przedsiębiorca może być również ukarany przez prezesa UOKiK karą pieniężną w wysokości mieszczącej się w granicach 10 % przychodu osiągniętego w roku rozliczeniowym poprzedzającym rok nałożenia tej kary.
Adwokat przy Okręgowej Radzie Adwokackiej w Poznaniu, mediator. Świadczy usługi prawne na rzecz przedsiębiorców oraz osób fizycznych. Reprezentuje Klientów w sporach cywilnych, w szczególności dotyczących roszczeń z umów cywilnoprawnych, odszkodowań i sporach z konsumentami.